Tokofobia – panicznie boje się porodu
Spodziewasz się dziecka, Twój partner szaleje z radości, przyjaciółki licytują się o to, która z nich będzie najlepszą ciocią, a Ty… no właśnie. Jedyne co odczuwasz to paniczny, nienaturalny lęk przed porodem. I o ile niepokój związany z całym przebiegiem ciąży to sytuacja zupełnie normalna, tak Twój strach może świadczyć o fobii…
Panicznie bojĘ się porodu
Paraliżujący strach przed porodem występuje u ok. 6-10% ciężarnych i w 2000 roku otrzymał swoją nazwę – tokofobia. Lęk ten jest tak silny, że niektóre kobiety nie są nad nim w stanie zapanować, wpływa on na całe ich życie, zaburza racjonalny sposób myślenia, utrudnia koncentrację, wykonywanie pracy zawodowej i zajęć domowych, jest źródłem niepokoju, koszmarów sennych oraz dolegliwości fizycznych (np. nasilonych wymiotów czy chronicznego bólu brzucha). Jest to na tyle niebezpieczne, że może uniemożliwić współpracę z lekarzem i położną podczas porodu, a tym samym wydłużyć całą akcję porodową.
Rodzaje tokofobii
Tokofobia niejedno ma imię. W literaturze wyróżniane są trzy rodzaje tego zaburzenia:
- Tokofobia pierwotna, która może pojawić u kobiet, które jeszcze nie rodziły. Lek jest tak silny, że niektóre z nich za wszelką nie chcą zajść w ciążę, mimo chęci posiadania dziecka.
- Tokofobia wtórna, która pojawia się u kobiet, które już rodziły i najczęściej doświadczyły traumatycznego porodu.
- Tokofobia będąca objawem depresji, która może wystąpić zarówno w pierwszej jak i kolejnej ciąży i wywołuje ją obsesyjne przekonanie przyszłej mamy, że nie jest w stanie urodzić dziecka oraz że ona sama umrze podczas porodu.
Źródło lęku
Do najważniejszych powodów występowania panicznego lęku przed porodem można zaliczyć m.in.: strach przed bólem oraz obawę o zdrowie dziecka. Dopełnieniem strachu są krążące opowieści o bolesnych, długich i skomplikowanych porodach, o nieprofesjonalnym zachowaniu personelu medycznego oraz krytyka warunków panujących w szpitalu.
Na przestrzeni lat wykazano również, że objawy tokofobii mogą również występować u kobiet, które w przeszłości doświadczyły przemocy fizycznej lub seksualnej.
Cesarka na życzenie?
Liczba cięć cesarskich, które są wykonywane w szpitalach, ciągle rośnie. Cesarka na życzenie stała się wręcz swego rodzaju modą, którą spopularyzowały również celebrytki. Na forach internetowych można znaleźć multum porad i podpowiedzi jak oszukać lekarza i „załatwić” zaświadczenie o wskazaniu do cesarki. W konsekwencji kobieta, która rzeczywiście cierpi z powodu tokofobii, może nie uzyskać zaświadczenia do cięcia cesarskiego przez to, że specjalista zlekceważy jej problem. Należy jednak pamiętać, że dobry psychiatra potrafi odróżnić udawany lęku od prawdziwego i warto zgłosić się do specjalisty odpowiednio wcześniej oraz rozważyć opiekę lekarską również w okresie połogu.
Nie lekceważ tego strachu!
Zdrowie psychiczne przyszłej mamy ma duże znaczenie dla rozwoju płodu, przebiegu akcji porodowej oraz na ogólny stan kobiety w okresie poporodowym. Niestety diagnostyka tokofobii wciąż nie jest prosta i bardzo często dochodzi do bagatelizowania jej objawów.
Jeżeli odczuwasz paniczny lęk przed porodem, to nie lekceważ tego stanu i zgłoś się do specjalisty odpowiednio wcześniej. Warto również rozważyć uczestnictwo w grupach wsparcia dla kobiet w ciąży. Ponadto bardzo ważną rolę odgrywa wybór odpowiedniej położnej, która odpowiednim nastawieniem i szacunkiem dla emocji i ciała ciężarnej pozytywnie wpłynie na psychikę przyszłej mamy.
Poród i co dalej?
Po przebytej ciąży i porodzie młode mamy mogą wziąć pod uwagę psychoterapię długoterminową. Celem takich spotkań byłoby poznanie przyczyn i poszukanie rozwiązań problemów emocjonalnych, które być może miały wpływ na występowanie panicznego lęku przed porodem. Warto również zaangażować rodzinę, która otoczyłaby młodą mamę troską i opieką. Są jednak przypadki tak silnej tokofobii, że jednym rozwiązaniem jest farmakoterapia.
Czytaj również: Planujesz ciążę? Kwas foliowy to za mało!