Kangurowanie – na czym polega, dla kogo?


Dlaczego natura wyposażyła kangura w torbę lęgową? Być może jest to związane z tym, że malutki kangurek podczas narodzin nie ma jeszcze w pełni rozwiniętych uszu, oczu czy nosa i potrzebuje  „przestrzeni lęgowej”, w której będzie się mógł w pełni rozwinąć. Wpełza on zatem do torby kangurzycy i zajmuje wygodne miejsce na najbliższych kilka miesięcy. Tam ma też stały dostęp do mleka mamy. Czy nie o tym marzy każdy nowo narodzony maluch? Kobiety nie są jednak wyposażone w torby lęgowe a kangurowanie w ich przypadku oznacza pielęgnowanie bliskości z nowo narodzonym maluszkiem poprzez kontakt „skóra do skóry” oraz karmienie piersią od pierwszych chwil po narodzinach.

Matka z dzieckiem leży na łożku, kangurowanie

Jakie są wskazania do kangurowania malucha?

Badania wykazały, że bezpośredni kontakt malucha z ciałem mamy, trwający kilka godzin dziennie wpływa na niego kojąco. Przyczynia się do wyeliminowania stresu poporodowego. Niweluje również wpływ nadmiaru bodźców zewnętrznych, z którymi maluszek musi się zmierzyć tuż po urodzeniu. Specjaliści zachęcają do min. 2 godzin kangurowania dziennie, by te efekty były zauważalne. Praktyka kangurowania jest stosowana w szczególności w przypadku wcześniaków. Dzięki temu obserwuje się u nich szybszą adaptację poza organizmem matki. Przybierają na wadze dwukrotnie szybciej, aniżeli ich koledzy, leżący z powodu wcześniactwa w inkubatorach.

Co zyskuje niemowlak dzięki kangurowaniu?

Korzyści, jakie niesie za sobą kangurowanie malucha są obopólne. Bez wątpienia jednak to maluch jest głównym beneficjentem tego stanu. A mianowicie:

  • Zmniejsza się stres poporodowy, dzięki czemu dziecko szybciej adaptuje się do nowych warunków
  • Jeśli dziecko jest wcześniakiem - szybciej się rozwija
  • Lepiej i sprawniej łapie pierś mamy, dzięki czemu przyzwyczaja się do karmienia piersią
  • Sen dziecka jest spokojniejszy, a bóle brzuszka, wynikające czasami z nadmiernych skurczy i napięć rozluźniają się

Mama i jej poporodowy baby blues. Czy kangurowanie pomaga go zniwelować?

Po porodzie organizm matki musi przestawić się z trybu „ciąża” na tryb „mama”. Nie jest to łatwe zadanie. Dlatego też wiele kobiet, często nawet o tym nie wiedząc, wpada w stan zwany „baby blues”. Dryfujące w ich organizmie hormony wywołują huśtawki nastrojów czy wręcz stany depresyjne. Wtedy mówimy już o depresji poporodowej. I tutaj z pomocą przychodzi kangurowanie. Nasz maluch, wtulony „skóra do skóry” znacznie podnosi w organizmie matki poziom wydzielanej u niej oksytocyny, dobrego antidotum na rozregulowany po ciąży system hormonalny. Oksytocyna wpływa również pozytywnie na karmienie piersią, dlatego że usprawnia przepływ mleka z kanalików mlecznych. Przyspiesza również proces regeneracji organizmu kobiety po ciąży. Czytaj więcej: Baby blues - czy to musi się wydarzyć?

Kangurowanie - dobry start i budowanie więzi na całe życie

Unikatowy, mistyczny wręcz etap poznawania siebie i kształtowania relacji, która będzie procentować przez całe nasze i maluszka życie. Warto pomimo bólu i nieprzespanych nocy znaleźć czas i chwilę refleksji, by tą więź pielęgnować, a najlepszym sposobem na rozpoczęcie tego procesu jest kangurowanie! Najważniejsze jednak w całym procesie kangurowania jest budowanie więzi między matką czy ojcem a nowo narodzonym maluchem. Tak, tak! Więcej o tatusiowym kangurowaniu przeczytasz w kolejnym akapicie.

Tata kangur? Jak najbardziej!

Ojcostwo znajduje się na piedestale męskich planów życiowych. Zatem kangurowanie, ten pierwszy moment, pierwszy kontakt i bliskość są niczym trofeum. Zderzenie z rzeczywistością rodzicielstwa jest najczęściej niezwykle delikatne i wzruszające - uświadamia, że życie tej małej istoty, jest tu i teraz w Twoich rękach – dosłownie i w przenośni. 
Skóra ojca jest również przez maluszka bardzo ceniona i poszukiwana, w dodatku jeżeli tata będzie mówił do dziecka, to poczuje się ono bezpiecznie. W końcu, dziecko przez większą część życia płodowego słyszy! Także bez problemu rozpozna głos taty.

Niektóre polskie szpitale, przyjmują męskie kangurowanie za poporodowy standard. Jak to wygląda w praktyce? Po porodzie, zwłaszcza cesarskim cięciu, kiedy mama jest poddawana kolejnym procedurom medycznym, położne pomagają świeżo upieczonemu tacie odpowiednio objąć dziecko, przyjąć wygodną oraz bezpieczną pozycję. Finalnie, ciałko malucha przylega do skóry taty powinno przylegać jak największą powierzchnią. To moment kiedy Ojciec może znaleźć ukojenie nerwów i oswoić się z nową sytuacją, a także budować więzi od pierwszych chwil życia.

Czytaj również: Karmisz piersią? Suplementuj kwas DHA niezbędny dla Twojego maluszka i Ciebie

 Przejdź do sklepu FERTINEA

Chcesz dowiedzieć się więcej?

Nasi konsultanci odpowiedzą na Twoje pytania

* - pola wymagane